-Logan musimy porozmawiać. - zaczęłam niepewnie.
-Idźcie przodem. -rzucił do chłopaków i zatrzymał się. - O czym chcesz porozmawiać ?
-O tej lasce ze sklepu.
-Aaa... To jest już dawno zamknięta sprawa, a ona jest uciążliwa. Ale teraz jesteś ty, a nie ona. - uśmiechnął się łapiąc mnie za dłonie.
-No wiem... Myślisz, że ona Cię nadal kocha ? Przecież to ty z nią zerwałeś.
-W to wątpię. Kochanie nie ma się czym martwić.
-A to czemu się do Ciebie lepiła ? -przewróciłam oczami.
-Skąd to ja mogę wiedzieć ? Stacy to już skończony rozdział, do którego nie mam zamiaru wracać .
-Na prawdę ?
-Na prawdę. Idziemy ?
-Jasne.
Byliśmy o jakieś 30 metrów za chłopakami. Musieliśmy się spieszyć, ponieważ tylko ja miałam klucz od mojego domu. Dogoniliśmy ich, a ja ciągle myślałam nad tą całą sprawę. Niby wszystko wyjaśnione ale jeszcze mnie coś niepokoiło. Jakby miało stać się coś złego. Wróciliśmy do domu. Chłopacy kontynuowali oglądanie filmu, a ja w tym czasie rozpakowałam zakupy. Gdy wróciłam Logan siedział na fotelu, więc nie było opcji abym siedziała obok niego. Spojrzałam na kanapę i usiadłam pomiędzy Kendallem ,a Carlosem. Przykryłam się kocem, bo było troszeczkę zimno. James podał mi piwo i zaczęłam oglądać film. Czas szybko nam minął. Każdy był po kilku piwach.
-A może zagramy w butelkę ? -zaproponował James.
-Jasne, czemu nie. -stwierdził Carlos.
-Jestem za.
-Ja też. -rzucił szybko Logan.
-To zacznijcie grę, a ja pójdę po chipsy. -wstałam i poszłam do kuchni. Wyjęłam z szafki chipsy i poszłam w stronę drzwi. Uchyliłam je trochę słysząc ,że chłopacy zaczęli już grać. Nie widziałam kto kręcił butelką i na kogo wypadło.
-Oooo Logan ! -krzyknął Carlos.
-No dawaj to pytanie. -powiedział nerwowo Loggie.
-Hmmm. Niech pomyślę. Mam ! Czujesz coś jeszcze do Stacy ?
-Szczerze ? Niby nic ,ale jak ją zobaczyłem to wróciły wspomnienia. Może się zmieniła.
-A co z Megan ? -spytał James.
-Kocham ją, ale nie wiem co z tego będzie.
Czułam jak moje serce pęka. Jak on mógł zrobić mi coś takiego Zaczęłam płakać. Wbiegłam do salonu zapłakana i rzuciłam chipsami ,które miałam w dłoni w Logana.
-Smacznego ! -krzyknęłam po czym wbiegłam po schodach do mojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko i płakałam. Nie byłam w stanie cokolwiek zrobić. Mogłam tylko leżeć i płakac w poduszkę. Nagle usłyszałąm pukanie .
-Idź stąd ! - rzuciłam poduszką w drzwi.
-To ja Kendall.
-Idź sobie. Nie masz tu niczego do roboty. - mówiłam przez łzy.
-Mogę wejść ? - nie odpowiedziałam więc Kendall uznał to za zgodę. Leżałam na brzuchu trzymając głowę w drugie poduszce. Nawet na niego nie spojrzałam. Czułam jak Kendall siada na łóżku obok mnie.
-Słyszałaś co mówił Logan ?
-Tak. - podniosłam na chwilę głowę.
-Nie martw się. Na pewno nie miał tego na myśli.
-To ciekawe co miał. -rzuciłam ironicznie.
-Też się zastanawiam. Usiądź obok mnie. - Na początku zawahałam się, ale wykonałam jego polecenie. Gdy już siedziałam zakryłam twarz dłońmi, żeby Kendall nie widział mnie jak beznadziejnie wyglądam.
-Powiedz mu ,żeby wynosił się mojego domu. Nie chcę go więcej znać.
-Na pewno tak nie myślisz. Mówisz tak pod wpływem impulsu. -położył swoją dłoń na moich plecach w geście pocieszającym.
-Jestem tego pewna, że ma się wynieść z mojego domu. Niech idzie do Stacy.
-Chcesz z nim porozmawiać ?
-Dzisiaj nie, jutro nie, w najbliższej przyszłości nie.
-Może jednak spróbujesz ?
-On mnie nie kocha.
-On Cię kocha. Znam go.
-Niech mi o udowodni. -rzuciłam się z powrotem na łóżko. - Chciałabym porozmawiać z kimś kto mnie kocha.
-Tak ?
-No przydałby się taki ktoś.
-No to jestem. - uśmiechnął się.
-Co ? - podniosłam się i spojrzałam krzywo na Kendalla. Nie miałam zielonego pojęcia o co mu chodzi.
-Ja Cię kocham.
_________________________________________________
Buuu taki denny.
Pisać mi kogo na tt informować o następnych rozdziałach.
No i przepraszam ,że tak nie dodaje rozdziałów ,ale mam szkołę i późno z niej wracam.
Rozdziały będą najczęściej w piątki i w weekend :)
Co ty narobiłaś !!!! Najpierw Carlos się w niej zabujał a teraz Kendall!!!!!????? Zwariowałaś !!! Ale i tak rozdział jest cudowny i czekam na nn. Haha świetnie piszesz kochanie xD
OdpowiedzUsuńO wow, no to teraz ją zamórowało, tylko go nie bij jak Carlosa i co bęzie teraz z Loganem ?? Pisz next ! Czekam !!
OdpowiedzUsuń~ the_cisza
KENDALL CO TY WYRABISZ ZAŚ MASZ ZAKAZ SEXU TERAZ NA 4 TYGODNIE!!!!!!!. Dawaj nn
OdpowiedzUsuńCo Kendall ? W Megan ? Nie no zaskoczyłaś mnie tym .I co teraz z Loganem ? Pisz tu mi szybko nn :D
OdpowiedzUsuńP.S.Nominowałam Cię do The Versatile Blogger . Informacje są u mnie na blogu http://czykochaszmnie.blogspot.com/ i zapraszam do komentowania mojego bloga :D
UsuńPrzeczytałam wszystkie rozdziały co do tej pory napisałaś, podoba mi się blog jak i styl pisania! :D Logan to pacan, ale i tak go kocham ;3 ,a Kendall? Kendall ty.. ja wiem.. chciałeś powiedzieć, że ją KOCHASZ PO PRZYJACIELSKU! ;] Wyjaśnione. :) Czekam na nowy! ;*
OdpowiedzUsuńnominowałam cię do The Versatile Blogger !!!! więcej informacji o tym na moim blogu: http://love-you-logan.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger.html
OdpowiedzUsuńJezuu ale ty świetnie piszesz ;)) już się nie moge doczekać nn ^^
OdpowiedzUsuńCOOO??? DLACZEGO!! PRZEIEŻ LOGAN MUSI BYĆ Z MEGAN !!!!! ON NIE MOZE BYC Z TĄ DRUGĄ !!!! czekam na nn ! mam nadzieję że się pogodzą
OdpowiedzUsuńAle ty świetnie piszesz! masz naprawdę talent! nie moge sie juz doczekac nn ! i mam nadzieje ze Logan będzie z Megan *.*
OdpowiedzUsuńNIE ! ONI MUSZĄ BYĆ RAZEM ! NIE RÓB MI TEGO ! A KENDALL? ON PRZECIEŻ MA DZIEWCZYNE ! czekam nn
OdpowiedzUsuńzaraz.... czy Kendall nie jest już z tą Darcy? dlaczego on powiedział Megan że ją kocha? dawaj nn !
OdpowiedzUsuńprzeczytałam wszystkie rozdziały i musze stwierdzić że świetnie pisze xD teraz jest tak dramatycznie ^^ chce już nn przeczytać
OdpowiedzUsuń