poniedziałek, 11 lutego 2013

Rozdział 19

-Dobrze się czujesz ? - spytał Logan.
-Tylko dzięki Tobie jeszcze nie jestem w psychiatryku . -uśmiechnęłam się.
-Cieszę się, że masz dobry humor. - nie miałam dobrego humoru. Czułam się okropnie, ale nie chciałam aby Logan się domyślił. Nie mówiłam mu o tym co Patrick mi zrobił. Nie byłam gotowa. Ale musiałam to zrobić, nie chciałam skrywać przed Loganem żadnych tajemnic.
-Logan... Ja nie jestem szczęśliwa. Kiedy jestem z Tobą zapominam o tym wszystkim, ale tak na prawdę nie wiesz jakim potworem jest Patrick. - z moich oczu zaczęły lecieć łzy. Miałam przed oczami Patricka, który odebrał mi to co miałam w sobie najcenniejsze. Logan złapał mnie za dłoń.-On mnie zgwałcił. -dokończyłam, a Logan zamarł. Zamknęłam oczy, nie chciałam w tym momencie patrzeć na Logana. Bałam się. Bałam się ,że kiedy Patrick wyjdzie z więzienia znajdzie mnie i dokończy to co zaczął.
-Ja nie wiem co mam zrobić.
-Nic ,nie rób. Dam sobie radę. -próbowałam się opanować. Powiedziałam ,że go nie potrzebuję, akurat w tym momencie kiedy potrzebowałam go najbardziej na świecie.
-Nie zostawię Cię... Nie teraz. -Logan miał łzy w oczach.
-Na prawdę ,dam sobie radę. Jestem samowystarczalna. Nie mówię, że Cię nie potrzebuję, ale nie chcę obarczać Cię moimi problemami.
-Ale ja chcę żyć Twoimi problemami. Chcę żyć z Tobą. Kocham Cię. - Logan pochylił się nade mną i mnie pocałował. - Nigdy Cię nie zostawię.
Cieszyłam się ,że z jego ust padły takie słów, ale cos nie pozwalało zapomnieć mi o Patricku. Ciągle prześladowało mnie to, co się stało. Wiedziałam ,że sama nie dam rady, że potrzebuję przyjaciół.Mimo tych słów myślałam o zerwaniu z Loganem. Ta opcja wydawała mi się najkorzystniejsza. Nie chciałam obarczać go moimi problemami. Kochałam go. Miałam cały dzień na przemyślenie mojej decyzji, ponieważ dopiero wieczorem miałam zostać wypisana ze szpitala. Postanowiłam zerwać z Loganem następnego dnia rano. Logan był ze mną cały czas, rozbawiał mnie, mówił mi ,że mnie kocha. Łzy napływały mi do oczu kiedy pomyślałam o tym, że muszę zadać mu taki cios. Ale to było dla jego dobra. Bałam się ,że Logan tego nie zrozumie i nie będzie chciał mnie znać. Ostatni dzień z Loganem chciałam spędzić jak najlepiej. Ale szpital uniemożliwił mi to. Została mi jedynie rozmowa. Ale czasami to jest lepsze niż te romantyczne chwile. Wieczór wreszcie nastał, a Sally i Tony przyjechali do mnie z rzeczami. Dowiedziałam się ,że Patrick był już poszukiwany za kradzieże, włamania, porwania, a nawet za zabójstwo. Bez niczego wsadzili go do więzienia na dożywocie. Cieszyłam się, że już nigdy nie zobaczę tego drania. Noc postanowiłam spędzić sama, w moim domu. Chciałam to jeszcze raz wszystko przemyśleć. Czułam ,że robię źle, ale chciałam żeby Logan był szczęśliwy. Poszłam do łazienki aby zmyć z siebie zapach szpitala. Położyłam się na łóżko , próbując zasnąć. Ale wszystko na nic. Zasnęłam dopiero po około 5 godzinach. Obudziłam się o 11.30. Od razu wstałam i wykonałam poranną toaletę oprócz makijażu. Wiedziałam ,że będę płakać. Włosy spięłam w koka  i ubrałam się w dresowe spodnie i koszulkę Logana. Kochałam jego zapach. Zjadałam śniadanie i wreszcie postanowiłam zadzwonić do Logana.
-Hej Megan. Coś się stało ? -spytał Logan.
-Nie... W sumie to tak. Proszę Cię ,przyjedź do mnie.
-Będę za 8 minut. Kocham Cię.
-Okej.
Nie odpowiedziałam 'Ja Ciebie też' . Wydawało mi się to nie na miejscu. Płakałam. Rzuciłam się na kanapę i czekałam na Logana. Po około 10 minutach usłyszałam dzwonek. Podeszłam do drzwi i otworzyłam je. Logan zobaczył mnie zapłakaną więc mnie przytulił.
-Puść mnie... Musimy porozmawiać... -próbowałam odciągnąć od siebie Logana.
-Stało się coś ? -Logan skrzywił się lekko.
-Tak. Usiądź na kanapie. -zamknęłam za Loganem drzwi i usiadłam obok niego.
-Więc o czym chciałaś porozmawiać ?
-O nas ?
-Coś jest nie tak ?
-Wszystko jest dobrze, ale ... - przerwałam - muszę z Tobą zerwać. -zaczęłam płakać.
-Co ? Dlaczego ?
-To dla Twojego dobra. Nie chce obarczać Cię moimi problemami. Kocham Cię, ale to na prawdę ...
-Nie. -powiedział stanowczo Logan.
-Jak to nie ?
-Po prostu nie. Myślisz ,że teraz pozwolę Ci abyś teraz została sama ? Zwariowałaś ?
-Nie.
-Chyba tak. Jakbyś mnie nie kochała to co innego,ale mnie kochasz prawda ?
-Kocham Cię.
-No właśnie. Po raz drugi dzisiaj powtórzę Ci ,że chcę żyć Twoimi problemami i chcę żyć z Tobą. Nie pozwolę Ci od tak odejść. Sama nie dasz sobie rady z takimi problemami, a ja chcę Ci pomóc. Kocham Cię.
Nic nie odpowiedziałam tylko go pocałowałam. Miał rację. Nie dałabym sobie sama rady, potrzebowałam go. Kochałam go.
____________________________________________________
Taki lipny ten rozdział -.-

W tym tygodniu postaram się dodawać rozdziały w ciągu dni nauki.
W weekend nie będę w stanie, bo idę na imprezę ^^

Enjoy <3

11 komentarzy:

  1. Świetny! Megan jest głupia że chciała z nim zerwać! A Logie jak zwykle taki kochany i troskliwy ♥ czekam na nn :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no super rozdział, taki trochę dramatyczny xD pisz szybko kolejny czekam !!!

    ~ the_cisza

    OdpowiedzUsuń
  3. O Boże !!!! , jakie emocje mną szarpały . Dobrze , że tak to się skończyło , bo bym sobie nie wybaczyła.
    zapraszam do mnie http://chwile-ulotne-btr.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Popłakałam się super Normalnie super. Dawaj nn

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo ♥

    Daj NN ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest świetne!Dobrze że Logan nie zostawił jej. Czekam na nn <3

    ~Anonimka

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział :D Taki w napięciu jak się to mówi . A już myślałam , że będę musiała coś szykować na cb :D Ale nie muszę bo są razem . Czekam na nn i zapraszam do mnie http://czykochaszmnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Sliczny rozdzial! Widac, ze Logan naprawde ja kocha! A ona jego... Czekam na nn, dawau szybkoo! ;)
    U mnie pojawil sie nowy rozdzial i walentynkowa jednorazowka! Serdecznie zapraszam i mam nadzieje, ze sie spodoba! ;)
    http://big-time-rush-lovestory-4ever-bypaula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. O LOL świetny rozdział :) kiedy dodasz next?

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie czeka nowy rozdzial, zapraszam! ;*

    http://big-time-rush-lovestory-4ever-bypaula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń